Jeżeli raz wykazał się brakiem odwagi sędziowskiej, to i później będzie się wykazywał. Nie mam szczerze mówiąc żadnej wątpliwości, że na sędziego się nie nadaje – powiedział poseł SLD Ryszard Kalisz, komentując w ten sposób postawę sędziego Ryszarda Milewskiego podczas prowokacji ze strony Gazety Polskiej Codziennie.
Kalisz nie zgadza się z ministrem sprawiedliwości Jarosławem Gowinem, którego zdaniem mandat uzyskany w powszechnych wyborach powinien dawać politykom wpływ na organizację sądów. "Cały problem polega na tym, że musi być oddzielona polityka od wymiaru sprawiedliwości." - powiedział.
Poseł wypowiedział się również na temat wniosku o postawienie Jarosława Kaczyńskiego oraz Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu, jaki otrzymał od Platformy Obywatelskiej w marcu. Jego zdaniem był bardzo dobry, a każdy z jego punktów był dobrze uzasadniony. Stwierdził jednak, że od tego czasu nie rozmawiał na ten temat z nikim, ponieważ jest poważnym człowiekiem. "Jeżeli w poniedziałek przewodniczący klubu ogłasza, że składa wniosek, a w środę mówi, że się wycofuje, to co ja mam więcej mówić? Za poważny jestem na to." – powiedział. Jego zdaniem Platforma Obywatelska, aby nie ulec dezintegracji, musi poszukać spoiwa integracji wewnętrznej i być może ten wniosek jest takim spoiwem.
Cała rozmowa w RMF FM
